Menu
Temperatura za oknem od dłuższego czasu naprawdę nas rozpieszcza, dlatego tak chętnie wyciągamy z szaf różne sukienki i spódnice. Nic dziwnego - są one prawdziwymi synonimami kobiecości, podkreślają nasze atuty i klasę. Od lat, niesłabnącym powodzeniem cieszą się wygodne, rozkloszowane spódnice (czy też tak zwane „spódnice w kształcie litery „A”). Dziś doradzimy, do jakiego typu sylwetki najlepiej pasują oraz z jakimi dodatkami je nosić, aby wyglądać jeszcze piękniej.
Spódnice rozkloszowane - do jakich typów sylwetki?
Ten rodzaj spódnic cieszy się powodzeniem nie bez powodu - jest jednym z nielicznych fasonów, które dobrze prezentują się praktycznie na każdej kobiecie. Zwykle mają one wysoki stan, więc wspaniale zaakcentują talię. Warto tylko pomyśleć o dopasowaniu długości oraz odpowiednim doborze kolorów.
Rozkloszowane spódnice będą oczywiście doskonale prezentować się na kobietach o idealnej figurze - podkreślą ich zgrabną talię. Jeśli wybierzecie krótsze fasony - optycznie zaakcentują także długie nogi. Ten fason jest też perfekcyjny dla Pań bardzo szczupłych, które chcą zarysować biodra i talię. Wystarczy wybrać model o większej objętości (np. z tiulem - tak jak w przypadku pięknej, dwuwarstwowej, asymetrycznej spódnicy Ajsza projektu L’AF) - sylwetka od razu będzie sprawiać wrażenie bardziej krągłej i kobiecej. Również kobiety o figurze tak zwanej „gruszki” będą zadowolone - spódnice w kształcie litery „A” skutecznie ukryją dodatkowe centymetry w biodrach i podkreślą powabne łydki. Oczywiście są to porady teoretyczne - warto przymierzyć różne modele i sprawdzić, czy na pewno pasują nam one w stu procentach.
Co ciekawe, fason ten został też doceniony w sporcie - tenisistki na całym świecie wybierają rozkloszowane spódnice na kort każdego dnia, nie krępują one bowiem ruchów i są bardzo wygodne.
Dwuwarstwowa asymetryczna spódnica z tiulem Ajsza, L’AF
Jednak pomimo tego, że owszem - fason rozkloszowanych spódnic pasuje większości kobiet, ale niekoniecznie musi tak być z różnymi długościami.
Bardzo wdzięczną i bezpieczną długością jest model kończący się tuż nad kolanami. Dzięki temu jej brzeg nie przypada na najszerszy kawałek ud - optycznie wyszczupli więc nogi. Oczywiście Panie ze zgrabnymi nogami mogą śmiało zdecydować się na jeszcze krótsze modele. Projektanci sięgają często do inspiracji modą retro i tworzą spódnice w długości ¾. Wyglądają one pięknie i bardzo klasycznie, jednak niosą niebezpieczeństwo optycznego skrócenia nóg. Trzeba na to uważać i dobrać do nich odpowiednie buty, ale o tym za chwilę. Spódnice rozkloszowane doskonale prezentują się również w długości maksi - zwłaszcza, jeśli wykonane są ze delikatnych, lekkich materiałów, tak jak np. zwiewna spódnica kopertowa Loa od marki L’AF. Dodatkowym atutem jest jej piękna barwa - świetnie sprawdzi się na wiosnę i lato.
Zwiewna spódnica kopertowa Loa, L’AF
Z jakimi dodatkami nosić spódnice w kształcie litery „A”?
Rozkloszowane spódnice, choć teoretycznie bardzo uniwersalne, rządzą się pewnymi konkretnymi prawami, jeśli chodzi o dodatki. Kreacje takie zwykle są dość strojne - zwłaszcza te z podwójną podszewką lub tiulem - nie należy więc przesadzać z ozdobami, aby nie wyglądać zbyt ciężko. Zwłaszcza jeśli spódnica ma kolorowy, ozdobny print. Dodatki do tego fasonu zależą także od ich długości oraz naszej urody - wiadomo, że to co pasuje jednej osobie, nie musi dobrze wyglądać na innej.
Buty
Jeśli chodzi o dobór butów do spódnic rozkloszowanych, zależy on od wielu czynników. Między innymi od Waszego wzrostu - wiadomo, że osoby niskie lepiej będą prezentować się w butach na wyższym obcasie, a kobiety bardzo wysokie mogą pozwolić sobie na płaskie balerinki. Po drugie, dobór obuwia zależy od długości spódnicy - decydując się na ¾ (która jak pisaliśmy wcześniej, ma tendencję do optycznego skracania nóg) nie stawiaj na buty za kostkę czy wysokie botki, wrażenie to bowiem zostanie jeszcze bardziej spotęgowane. Jeśli chcesz podkreślić zgrabne nogi, wybierz buty na obcasie o szpiczastym nosku - przedłużą je i sprawią, że nie będzie można od nich oderwać oczu. Do letnich, długich spódnic często wybieramy sandały - sprawdzą się tutaj zarówno płaskie, jak i na koturnie czy obcasach.
Paski
Jako, że rozkloszowane spódnice w zdecydowanej większości posiadają wysoki stan, często podkreśla się je dodatkowo w talii różnymi paskami. Są one praktyczną oraz subtelną ozdobą. Warto dopasować je także do butów - np. wybierając fioletowy pasek, pomyśl o obuwiu w tym samym kolorze. Tak jak w przypadku modelki, która prezentuje rozkloszowaną spódnicę w geometryczny wzór Lima projektu L’AF - kreacja ta jest dość strojna dzięki zastosowanemu printowi - dlatego świetnie sprawdził się tutaj prosty, czarny pasek i ciekawe, wiązane sandałki w tej samej barwie.
Rozkloszowana spódnica w geometryczny wzór Lima, L’AF
Co ubrać do rozkloszowanej spódnicy?
Zastanawiające może być też to, jaką „górę” ubrać do spódnicy tego typu, by nie przeciążyć całego outfitu. Aby rozkloszowane modele prezentowały się wyjątkowo dobrze, zaleca się użycie dopasowanej „góry”, nie jest to jednak zasada niepodważalna.
Rozkloszowane spódnice świetnie wyglądają między innymi z:
● przylegającymi golfami,
● luźnymi koszulkami z lejącego się materiału (spójrzcie na zdjęcie nr 2),
● dopasowanymi do ciała topami, bluzkami czy koszulami,
● rozpinanymi sweterkami,
● koszulami zapinanymi na guziki.
Pamiętać należy tylko o jednym - aby outfit prezentował się nienagannie, koniecznie wkładamy „górę” w spódniczkę - w ten sposób wyglądamy elegancko, schludnie i podkreślamy naszą talię.
Nic dziwnego, że rozkloszowane spódnice cieszą się niesłabnącą popularnością kobiet na całym świecie. Ich uniwersalność pozwala na to, aby ubrała ją praktycznie każda z nas. Dopasowując odpowiednią długość i pasującą kolorystykę, będziemy w nich wyglądać wspaniale. Wystarczy uzupełnić look o odpowiednie dodatki podkreślające nasze atuty - i gotowe!
